Mistrz sztuki Beksiński
Tatuaże to sztuka, dosłownie i w przenośni. Wierzcie lub nie, ale tatuażyści nie raz tworzą swoje projekty w oparciu o pracę artystów tworzących „rzemiosło tradycyjne”. Jednym z twórców sztuki, którego prace niejednokrotnie znajdują swoje miejsce na ludzkich ciałach jest Zdzisław Beksiński. Zyskał on sławę swoim fantastycznym i wizjonerskim malarstwem, które idealnie nadaje się na motyw na tatuaż. Oto kilka prac, które udało nam się znaleźć.
Pisaliśmy już o Yann Black – Picasso sztuki tatuażu, który wykracza poza granice konwencjonalnego tatuażu i tworzy naprawdę niepowtarzalne projekty. Teraz przyszła pora na kogoś z polskiej sceny. Zdzisław Beksiński był jednym z najbardziej znanych polskich artystów. Jego twórczość przeszła kilka metamorfoz – jednak zawsze miała pewien wspólny element: niepokój i lęk. Na początku zajmował się fotografią, dzięki której wygrał kilka międzynarodowych konkursów i która już wtedy dała mu sławę. Jego fotografie przedstawiały ludzkie postaci, często w niecodziennych pozach, skulone, jakby zalęknione. Ciała tych postaci były zdeformowane lub tak skadrowane, że było widać tylko ich fragmenty.
Potem była rzeźba – czysto abstrakcyjna, wykonywana głównie z metalu, drutu i blachy. Również chłodna i wizjonerska. Jednak formą, z którą Beksiński jest najbardziej kojarzony jest malarstwo. Artysta korzystał z farb olejnych i malował na płycie pilśniowej. Nigdy nie dawał swoim obrazom tytułów, uznając, że każdy widz może je interpretować w dowolny sposób. Styl, który sam Beksiński określał jako „barokowy” to często pełne symboli obrazy utrzymane w atmosferze grozy. Katastroficzne, tajemnicze i fantastyczne wizje działające na wyobraźnię i zostawiające w odbiorcy pewien niepokój. I to właśnie ten styl znajduje swoje odwzorowanie na ciałach fanów tatuażu.
Pod koniec życia Zdzisław Beksiński zajął się komputerowymi fotomontażami oraz kompozycjami łączącymi klasyczny rysunek z obróbką komputerową. Ceniony twórca został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie w roku 2005. Cały dorobek artystyczny Beksiński zapisał w testamencie sanockiemu Muzeum Historycznemu, któremu już za życia przekazał ok. 300 swoich najlepszych prac.
Oto kilka prac Zdzisława Beksińskiego, które zostały „przerobione” na tatuaże”:
autor: Tomasz Adamek, studio Stigmatum, Nowy Sącz
Jeśli znajdziecie więcej wytatuowanych prac tego artysty, prześlijcie nam zdjęcie, a my na pewno je opublikujemy.
