Tatuaż

  • Ten temat jest pusty.
    Lambert
    Członek

    Witam. Jestem tu nowy choć dziarek mam już kilka.

    Mam pewien problem dotyczący tatuażu. Otóż 27 sierpnia mam sesję na wykonanie dziarki na przedramieniu. Czekałem na tą wizytę prawie 4 miesiące w studiu, które ma dobrą renomę i mam już z nimi swoje doświadczenia z poprzednich projektów. Niestety dzisiaj się okazało, że od razu na początku września (od 3.09) czyli po tygodniu od zrobienia dziarki mam zacząć turnus z zajęciami na basenie co wiąże się z częstym kontaktem z wodą, choć nie ciągłe siedzenie w wodzie. Taka niestety praca i tu dyskusji akurat nie ma.

    Wiem jakie są zalecenia po tatuowaniu i najpierw chciałem przełożyć sesję, jednak następny możliwy termin jest za kilka miesięcy. Nie chciałbym czekać i w związku z tym czy możecie mi poradzić jak spróbować zabezpieczyć dziarkę. W moim studio poradzili mi żeby na czas pobytu w wodzie pokryć tatuaż warstwą tłustej maści (nawet bephantem by się nadał) i powinno wystarczyć lub ewentualnie zakryć go opatrunkiem hydrofilm. Podobno mieli już taki przypadek i to wystarczyło i nic się potem nie działo z dziarką.

    Możecie się wypowiedzieć co o tym sądzicie? Musze przetrwać tylko 3 dni a potem już luz i mam zajęcia bez wody. Znam ryzyko

  • Musisz być zalogowany, aby odpowiedzieć na ten temat.