Uczcił królewski ślub tatuażem na zębach

Od jakiegoś czasu w mediach przewijają się naprzemiennie dwa tematy – beatyfikacja Jana Pawła II oraz królewski ślub księcia Williama i Kate Middleton. Na świecie nie brakuje ludzi, którzy chcieliby, bądź jedno, bądź drugie wydarzenie, jakoś specjalnie uhonorować i celebrować. Póki co, nie słyszeliśmy o tatuażu inspirowanym beatyfikacją, ale ślubem królewskim jak najbardziej. Pewien hydraulik z Wielkiej Brytanii, fan rodziny królewskiej dał wyraz swojego poparcia dla królewskiej pary młodej robiąc sobie tatuaż… na zębach.

Niejaki Barmy Baz Franks, lat 29, spędził sześć godzin w fotelu dentystycznym, podczas gdy portrety księcia Williama i Kate były skrupulatnie tatuowane na jego zębach, a dokładnie na jedynkach. Tatuaż na zębach został wykonany w Bristolu w klinice Clifton Dental Studio przez dr Neila Gerrarda. Sam doktor przyznał, że zrobił wiele niezwykłych zabiegów kosmetyki stomatologicznej, ale ten był z pewnością jednym z najbardziej oryginalnych i najdziwniejszych zarazem.

Barmy Baz Franks wytatuował sobie portrety pary królewskiej na zębach

Na szczęście tatuaż jest tymczasowy – został wykonany techniką „tats gnasher” – najpierw przygotowano specjalne papierowe szablony z portretami, a następnie użyto ultra-cienkiej szczotki do ich namalowania na zębach. Tymczasowa grafika będzie trwać do trzech miesięcy i może zostać usunięta tylko przez kilka długich i mocnych szczotkowań… Sam posiadacz tatuażu, patriotyczny hydraulik z Północnej Walii mówi, że „kocha rodzinę królewską i zwyczajnie chciał dać wyraz swojego poparcia i uznania dla młodej pary w ich wielkim dniu”. Dodajmy, że zabieg kosztował 1000 funtów. A więc, zacnie i szlachetnie…

Barmy Baz Franks wytatuował sobie portrety pary królewskiej na zębach


Co sądzicie o pomyśle Walijczyka?
Zapraszam do dyskusji!

Oceń: 4/5 z 2 ocen
Udostępnij:

Może Ci się również spodoba

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze